Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
9.72 km 0.00 km teren
00:36 h 16.20 km/h:
Maks. pr.:26.38 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 05.02.2014 | Komentarze 5

Pitu pitu do kuzynki na racuchy. Serwowana była też zupa ogórkowa, ale na kości, więc grzecznie podziękowałam.
A teraz śmigam pakować klamoty na wyjazd :)
Tlenik przed Stadionem
Tlenik przed Stadionem na Bułgarskiej © starszapani
Kategoria To tu, to tamże


Dane wyjazdu:
37.61 km 0.00 km teren
02:17 h 16.47 km/h:
Maks. pr.:31.33 km/h
Temperatura:6.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 04.02.2014 | Komentarze 6

Park Sołacki + praca + Malta + poczta na Piątkowie + dojo.
Nie odpuszczam, wszak już niedługo jadę w góry do Lei, a Ta obiecała mnie porządnie przeciągnąć po górkach. Nie może być lipy :P Po kryjomu liczę w piątek na traskę 80-90km, a co się ze mną będzie działo na drugi dzień to się okaże :) Jestem dobrej myśli :P
Wieczorem dwa treningi karate. Dzisiaj sensei mi walnął, że jestem mały zabijaka :D No cóż......:P
Tlenik nad Maltą
Tlenik nad Maltą © starszapani

Tlenik nad Maltą
Tlenik nad Maltą © starszapani

Kategoria To tu, to tamże


Dane wyjazdu:
31.07 km 0.00 km teren
01:43 h 18.10 km/h:
Maks. pr.:37.91 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Poniedziałek, 3 lutego 2014 · dodano: 03.02.2014 | Komentarze 6

Wiosennie dzisiaj było :)
Tlenik nad Kierskim
Tlenik nad Kierskim © starszapani

Impreza
Impreza © starszapani
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
37.29 km 0.00 km teren
02:26 h 15.32 km/h:
Maks. pr.:27.34 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Wiejski off-road.

Niedziela, 2 lutego 2014 · dodano: 02.02.2014 | Komentarze 4

Dzisiaj wybrałam się na wycieczkę drożynami, których Czesią unikałam dotąd jak ognia. I było, o dziwo, fajnie :) Co więcej, sama się zaskoczyłam faktem, iż im większe wertepy tym większą frajdę miałam z jazdy :) W wielu miejscach zalegał lód i śnieg więc trza było jechać asekuracyjnie unikając rozwijania zawrotnych prędkości.

Fotki będą później, teraz śpieszę się do cioci po jajca :P

Edit:
Wiejski offroad vol.1
Wiejski offroad vol.1 © starszapani

Wiejski offroad vol.2
Wiejski offroad vol.2 © starszapani

Wiejski offroad vol.3
Wiejski offroad vol.3 © starszapani

Wiejski offroad vol.4
Wiejski offroad vol.4 © starszapani

Przykład architektury wiejskiej. Posesja ma nawet swój własny numerek :)
Przykład architektury wiejskiej. Posesja ma nawet swój własny numerek :) © starszapani

Pospolite ruszenie :)
Pospolite ruszenie :) © starszapani


Dane wyjazdu:
12.52 km 0.00 km teren
00:50 h 15.02 km/h:
Maks. pr.:33.57 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Piątek, 31 stycznia 2014 · dodano: 31.01.2014 | Komentarze 7

Praca + Piątkowo.
I to tyle.
Zamiast foty będzie print screen - dla uwiecznienia mojego wyniku na ten miesiąc :D Był to najlepszy pod względem rowerowym styczeń (dla porównania: 2012 - 360,18 km, 2013 - 458,66. Wcześniejsze lata mam gdzieś w zeszytach, które mi się zapodziały gdzieś w czasie przeprowadzki) chociaż, gdyby nie gołoledź, byłby pewnikiem lepszy :)
Sialalala :D
Sialalala :D © starszapani
Kategoria To tu, to tamże


Dane wyjazdu:
23.73 km 0.00 km teren
01:43 h 13.82 km/h:
Maks. pr.:28.92 km/h
Temperatura:-8.4
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Czwartek, 30 stycznia 2014 · dodano: 30.01.2014 | Komentarze 2

Praca + Morasko + dojo.
Udało mi się namówić Pana Starszego, żeby mnie nie wywalał centralnie pod samą pracą tylko kilka kilomeNtrów przed. Dzięki temu mogę coś tam pokręcić, choćby i tzw. bEle co ;)
Po pracy pojechałam sobie odebrać paczuszkę - zamiast wysyłać ją do paczkomatu pod pracą, zażyczyłam sobie wysłanie na Opieńskiego :) Tym samym kolejne kaemki wpadły do wora. Potem kółeczko wokół kampusu i na dojo.
Jak zwykle zaliczyłam dwa treningi, szczególnie zadowolona bo robiliśmy materiał pod zbliżający się wielkimi pono krokami egzamin :)

Marnej jakości foto z komórczaka:
Dotlenianie Tlenika na Morasku
Dotlenianie Tlenika na Morasku © starszapani
Kategoria To tu, to tamże


Dane wyjazdu:
9.09 km 0.00 km teren
00:42 h 12.99 km/h:
Maks. pr.:21.08 km/h
Temperatura:-7.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Środa, 29 stycznia 2014 · dodano: 29.01.2014 | Komentarze 3

Pańcia się dzisiaj wywaliła i zbiła łokieć, ale okrutnie zadowolona z każdego przejechanego milimetra :P
Kategoria To tu, to tamże


Dane wyjazdu:
23.12 km 0.00 km teren
01:46 h 13.09 km/h:
Maks. pr.:25.71 km/h
Temperatura:-8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Miasto.

Wtorek, 28 stycznia 2014 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 2

Miasto + kilka kółek na Morasku + dojo.
Dzisiaj jak zwykle dwa treningi karate, bo na jeden nie opyla się urządzać przebieranek :P
Tlenik na Morasku
Tlenik na Morasku © starszapani
Kategoria To tu, to tamże


Dane wyjazdu:
2.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Arturo

Ach ten Sąsiad czyli test opony z kolcami :)

Wtorek, 28 stycznia 2014 · dodano: 28.01.2014 | Komentarze 7

Już myślałam, że mi się nie uda przetestować oponki bo zaspałam konkretnie, ale na szczęście udało się znaleźć kilka minut przed wyjazdem do pracy. Pan Starszy wystąpił dzisiaj w roli operatora, ale powiedział, że mi nie zgra filmiku bo nie chce, żeby się jakieś obce dziady na mnie gapiły :P

Opona prima sort to mało powiedziane !!!! Podczas gdy tyłek zdeczko się ślizgał na lodzie, przód pozostawał zawsze stabilny i nawet nie było konieczności hamowania pulsacyjnego. Normalnie rewelacja. Wszystkie Schwalbe i Kendy (mimo, iż nie testowane przeze mnie) mogą się schować. Kolce, może by się wydawało, że za długie, ale spisują się wyśmienicie, nic się nie ugina ani nie rozjeżdża.
Nowe kolce i klej (tĄ razĄ Butapren) zostały dzisiaj już nabyte i niedługo zabieram się za kolcowanie drugiej sztuki :)

Podziękować Sąsiadowi po stokroć !!!






Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Arturo

Małe tete-a-tete u Sąsiada czyli kolcowanie opony :)

Sobota, 25 stycznia 2014 · dodano: 25.01.2014 | Komentarze 28

Wstęp:
Z racji braku poprawy utrzymania dróg w mych okolicach i w obliczu pogarszających się objawów odstawiennych zmuszona byłam posunąć się do ostateczności tj. zrobienia oponek z kolcami w warunkach domowych :) Z pomocą oraz odpowiednim narzĄdziem przyszedł mój Najwspanialszy Na Świecie Sąsiad, u którego me jestestwo pojawiło się punktualnie w dniu dzisiejszym o 12. Najpierw kawka, pogaduchy i omówienie strategii, po czym przeszliśmy do tzw. meritum naszego rendez-vous :D

Materiały i Metody:
Pomysł na wykonanie oponek został zaczerpnięty z dwóch źródeł:
1) http://zarzecki.com/opona_z_kolcami/
oraz
2) http://monk.bikestats.pl/413431,Kolcowanie-opon-tutorial.html
z niewielkimi modyfikacjami.

Materiały:
- 16-letnie oponki SAVA (Made in Slovenia) 26x1,90 z mojego starego druha Artura
- klej szewski Pattex (cena 8,20 zł, Bricomarche, Szamotuły) do nakładania na wkręty przed ich wkręceniem oraz przyklejeniem na koniec taśmy zabezpieczającej dętkę
- blachowkręty 4,2x13 (zakupiono 0,485kg, cena 12,61 zł, Castorama, Poznań)
- taśma MacGyvera (znaleziona w garażu, koszt zakupu całej nowej rolki to ok. 20 zł i może się przydać do wszystkiego, np. do zrobienia 1000 sztuk takich oponek, lub więcej :D), która posłużyła do zaklejenia wkrętów i zabezpieczenia dętki przed ewentualnym przetarciem
- odtłuszczacz Caramba (użyczony przez ww. Sąsiada)
- pędzel do nałożenia kleju na wkręcone wkręty :D (jw. Sąsiedzki ;))
- wiertarka, wiertło 1,2 mm (o ile dobrze pamiętam), śrubokręt ;P (Sąsiada, a jakże ;))
- 4 piwka (Ministerstwo Browaru, Poznań) – dla Sąsiada w ramach odwdzięczenia się :), bo z pustymi rękoma do cudzego garażu nie wchodzę ;)

Wykonanie i Wyniki:
1. Stary druh Artur, którego oponki zostaną przerobione na kolcowane :)
1. Stary druh Artur, którego oponki zostaną przerobione na kolcowane :) © starszapani

2. Klej Pattex i bagatela prawie pół kilo blachowkrętów
2. Klej Pattex i bagatela prawie pół kilo blachowkrętów © starszapani

3. Piwko dla Sąsiada :) Pozdrawiam z tego miejsca :)
3. Piwko dla Sąsiada :) Pozdrawiam z tego miejsca :) © starszapani

4. Oponka gotowa do przyjęcia kolców
4. Oponka gotowa do przyjęcia kolców i laczek Sąsiada :D © starszapani

5. Wiercenie otworów pod kolce
5. Wiercenie otworów pod kolce © starszapani

6. Wiercenie otworów pod kolce - ciąg dalszy
6. Wiercenie otworów pod kolce - ciąg dalszy © starszapani

7. Odtłuszczacz Caramba
7. Odtłuszczacz Caramba © starszapani

8. Przystępujemy do kolcowania
8. Przystępujemy do kolcowania © starszapani

9. Pierwsze wkręty na swoim miejscu
9. Pierwsze wkręty na swoim miejscu © starszapani

10. Ciąg dalszy wkręcania kolców
10. Ciąg dalszy wkręcania kolców © starszapani

11. Wnętrze opony
11. Wnętrze opony © starszapani

12. Zalepienie główek blachowkrętów taśmą
12. Zalepienie główek blachowkrętów taśmą © starszapani

13. Hula-hop :)
13. Hula-hop :) © starszapani

14. I Włala :)
14. I Włala :) © starszapani

15. Gotowe koło (teraz trzeba poczekać aż klej wyschnie, jakieś 24h i można testować)
15. Gotowe koło (teraz trzeba poczekać aż klej wyschnie, czyli jakieś 24h i można testować:) © starszapani

Dyskusja:
Do zrobienia jednej opony zużyliśmy całą jedną tubkę kleju oraz 175 sztuk blachowkrętów. Żeby zrobić drugą muszę: 1) przetestować wyrób dzisiejszy, 2) dokupić jedną tubkę kleju, 3) dokupić blachowkrętów
Koszt wykonania jednej oponki jak łatwo podliczyć niewielki w porównaniu do nowych, których ceny oscylują od 120 do 200 zł w zależności od producenta, rozmiaru, rodzaju, liczby kolców itd. + piwko :P
Przy okazji nauczyłam się obsługi wiertareczki, a czas spędziłam w miłym towarzystwie na rozmowach na tematy wszelakie :D
Wnioski będą zaś potem ;)

Pozdrawiam Sąsiada ogromnie i oficjalnie jeszcze raz dziękuję za pomocną dłoń, a w zasadzie dwie i obiecuję, że nie będę już więcej zawracać głowy takimi pierdołami :D
Teraz nie ma zmiłuj, trza jeździć (szczególnie pod sąsiednimi oknami :))


;