Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
54.67 km 0.00 km teren
03:00 h 18.22 km/h:
Maks. pr.:36.39 km/h
Temperatura:0.3
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Piątek, 4 marca 2016 · dodano: 04.03.2016 | Komentarze 0

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
61.76 km 0.00 km teren
03:23 h 18.25 km/h:
Maks. pr.:41.05 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:220 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Czwartek, 3 marca 2016 · dodano: 03.03.2016 | Komentarze 0

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
54.16 km 0.00 km teren
02:55 h 18.57 km/h:
Maks. pr.:36.39 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Środa, 2 marca 2016 · dodano: 02.03.2016 | Komentarze 2

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
200.30 km 0.00 km teren
09:43 h 20.61 km/h:
Maks. pr.:38.42 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:452 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Do Stargardu Szczecińskiego.

Sobota, 27 lutego 2016 · dodano: 27.02.2016 | Komentarze 26

Zamiast na kolarzówce to na trekingu. Zamiast do Kostrzyna to do Stargardu. 
Szczegóły jutro :)
---------------------------------
No to słów kilka o wycieczce. W zasadzie to był taki pół-spontan. Wczoraj szykowałam kolarzówkę na wyjazd do Kostrzyna. Trasa opracowana, wgrana do GPSa. Jednak prognozy pogody nie do końca były dla mnie sprzyjające na jazdę tym rowerem. Poranny przymrozek oznaczał bowiem zamarznięte stopy co dla mnie jest najgorsze. Do tego wiatr miał nieco zmienić kierunek i przez pół dnia wiać na północny zachód. Stwierdziłam więc, że idę spać a ostateczną decyzję podejmę rano. Pobudka o 6, jeszcze raz rzut okiem na prognozy i decyzja - Czesią do Choszczna, a jak przyjadę za wcześnie to pocisnę do Stargardu. Tak też zrobiłam i w sumie decyzji swojej nie żałuję. Wyjeżdżając rano o 8 z godzinnym opóźnieniem związanym z szykowaniem Czesi do wyjazdu było -4C więc musiałam włączyć w butach porządne grzanie.
Sprawnie docieram do Szamotuł gdzie robię fotkę Baszty Halszki i Zamku Gorków.


Kawałek za Szamotułami robi się ciepło więc czas na pierwsze przebieranki. Deszczówka idzie do sakw a na wierzch wiatrówka. Trasa do Wronek jest nudna jak cholera, przyjemnie robi się dopiero po wlocie do Puszczy Noteckiej. Uwielbiam te rejony. Lasy ciągną się w nieskończoność, asfalty są dobrej jakości a ruch samochodowy znikomy.







Do tej pory jadę z wiatrem ale szybko skręcam na zachód i kieruję się do Hamrzyska. Na szczęście od wiatru osłaniają mnie drzewa więc jadę żwawo, tym bardziej, że robi się naprawdę ciepło (ok. 6C).













Przez Chełst docieram do Drezdenka. Tutaj obowiązkowe zdjęcie i dedykacja dla Kota, która uwielbia tę zieloną kamieniczkę :)



Kierunek Choszczno.



I kultowy brukowany wyjazd z Drezdenka.



I tutaj zaczyna się drugi najładniejszy odcinek trasy. 



Obfitujący w przyjemne hopki :)



Wjeżdżam w zachodniopomorskie.



Za Bierzwnikiem znowu przyjemne hopki :)



Po chwili dogania mnie pewien szosowiec. Pyta skąd jadę i dokąd. Mówię mu, że w sumie to do Stargardu o ile zdążę na pociąg i że decyzję podejmę jak się doczłapię do Choszczna. Malina (bo taką ma ksywkę) dziwi się, że jadę tak daleko i na takim rowerze. Podkręca tempo i dalej jedziemy już razem obok siebie co przy prędkości podchodzącej pod 30 km/h szybko prowadzi do konkretnej zadyszki. W międzyczasie dołącza do nas jeszcze kolega Maliny i tak skromnym peletonikiem żwawo docieramy do miasta. Tam 3 minuty postoju, wyciągam drożdżówkę i rozjeżdżamy się każdy w swoją stronę. Fajnie, że tak przydusiliśmy tempo bo dzięki temu wiem, że te pozostałe 30 kilosków zrobię z palcem w nosie.



Jeszcze krótki postój w sklepie w Witkowie. Jakieś dziady nie mogą się zdecydować jaką flaszkę kupić więc miła pani ekspedientka obsługuje mnie poza kolejnością :) Piciu, papu i w drogę. Powoli zaczyna szarzeć, robi się też chłodniej, czas na przyodziewki i grzanie w butach :) W końcu docieram do Stargardu (od stycznia już nie Szczecińskiego) więc, żeby nie było, że walę ściemy - robię zdjęcie :)



Na dworzec docieram bez problemu (GPS rządzi !!!) z 50 minutowym zapasem czasu i 193 km w nogach. Jadę jeszcze na starówkę porobić kilka zdjęć, ale że aparat kiepski to tylko dwa z nich wyszły jako tako.





Jeszcze zapiekanka w przydworcowej budzie i ładuję się do pociągu. Ze mną jedzie dwójka rowerzystów, wracają ze Świnoujścia całą drogę gadając o rowerach i przyszłych trasach. Dość szybko przymykam oko i chyba udaje mi się nawet zdrzemnąć :)

Resume:
Zero zaliczonych gmin. Miałam w planie skoczyć po gminę Drawno ale Malina jechał prosto do Choszczna, a że fajnie się rozmawiało i wspólnie kręciło, to sobie darowałam :) Będzie przynajmniej pretekst do następnej wycieczki ;)
Trasę Stargard-dom robiłam dwa razy (w tym raz z Marzenką) i zawsze było to ze Stargardu a nie doń. Dzisiaj miałam wrażenie, że jadę tam pierwszy raz (prawdopodobnie przez to, że jak jadę na czyimś kole to skupiam się na tyłku a nie krajobrazach) i to było fajne :)
Dzisiejszą trasą pobiłam rekord życiowy na Czesi - 200 km na tym rowerze to już nie przelewki :D

Dziękuję za uwagę i proszę o cierpliwość jeśli chodzi o zaległe relacje ;)
Kategoria 200-250 km


Dane wyjazdu:
54.39 km 0.00 km teren
03:05 h 17.64 km/h:
Maks. pr.:35.42 km/h
Temperatura:0.9
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Czwartek, 25 lutego 2016 · dodano: 25.02.2016 | Komentarze 0

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
54.14 km 0.00 km teren
03:02 h 17.85 km/h:
Maks. pr.:39.63 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Środa, 24 lutego 2016 · dodano: 24.02.2016 | Komentarze 0

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
167.23 km 0.00 km teren
08:00 h 20.90 km/h:
Maks. pr.:44.48 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:667 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Na czołgu do Okonka.

Sobota, 20 lutego 2016 · dodano: 20.02.2016 | Komentarze 6

Miała być kawa i ciacho w Toruniu a wyszedł Okonek solo...
cd. zaś potem.
Kategoria 150-200 km


Dane wyjazdu:
54.17 km 0.00 km teren
02:55 h 18.57 km/h:
Maks. pr.:38.86 km/h
Temperatura:1.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Piątek, 19 lutego 2016 · dodano: 19.02.2016 | Komentarze 0

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
54.22 km 0.00 km teren
02:55 h 18.59 km/h:
Maks. pr.:38.89 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Czwartek, 18 lutego 2016 · dodano: 19.02.2016 | Komentarze 0

Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
54.17 km 0.00 km teren
02:56 h 18.47 km/h:
Maks. pr.:37.41 km/h
Temperatura:0.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Środa, 17 lutego 2016 · dodano: 17.02.2016 | Komentarze 6

Wiatr, śnieg i deszcz.....no co z tą wiosną do licha?
Kategoria Praca


;