Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
70.12 km 0.00 km teren
04:02 h 17.39 km/h:
Maks. pr.:39.63 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Do pracy. Powrót przez Pamiątkowo i Nieczajnę.

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 17.05.2013 | Komentarze 3

Trasa: Piątkowo - Ogrody - Rusałka - Strzeszynek - Kiekrz - Starzyny - Rokietnica - Trakt Napoleoński - Pamiątkowo - Przecław - Nieczajna - Sępno - Zielątkowo - Golęczewo - Sobota - Złotniki - Suchy Las - domek.

Dzisiaj jechało się pięknie, nieważne czy z wiatrem czy pod. Nogi same niosły, choć dupsko nie bardzo chciało od 60 km. Głównym celem było odnalezienie domu w Starzynach, gdzie jako dziecko spędzałam wakacje u dziadków. To już od dawna nie to samo miejsce co pamiętam. Pobudowano nowe domy, zniknęło boisko, gdzie z bratem bawiłam się na 2 starych, zardzewiałych karuzelach, a na którym dziadek suszył uzbierane kwiaty pokrzywy...A za działką asfaltówa i S11 w budowie :( Mimo wszystko fajnie było wrócić po latach w to miejsce...

Starzyny City :) © starszapani


Stary dom dziadków w Starzynach © starszapani


Nad Jeziorem Pamiątkowskim © starszapani


W Nieczajnie minęłam opuszczoną jednostkę rakietową - obecnie teren prywatny. Akurat się tam ktoś kręcił więc zrobiłam tylko parę foto z zewnątrz. Kiedyś jeszcze tam podjadę.

Opuszczona jednostka rakietowa w Nieczajnie koło Lulinka © starszapani


Nieczajna © starszapani


OSP Zielątkowo © starszapani
Kategoria 50-100 km, Praca



Komentarze
lea
| 06:25 środa, 22 maja 2013 | linkuj Oj Starsza - może się skapnęłaś, że od jakiegoś czasu i ja się bujam między "chcę i potrzebuję", "chcę i nie potrzebuję" i "wcale nie chcę", jeśli idzie o zakup szosówki. Jednak na długie dystanse po górach bez wjazdu w teren szosa z przełożeniami turystycznymi (3 zamiast dwóch zębatek z przodu, co pozwoli na łatwiejsze wspinanie się pod górki) byłaby wręcz idealna.
Może kiedyś... :)
Serwus
starszapani
| 08:18 poniedziałek, 20 maja 2013 | linkuj Muszę pokręcić w ciągu tygodnia bo w weekendy nie mam czasu (jak dobrze wiesz). Lubię takie wycieczki po spokojnych wioskach. Mam jeszcze na liście kilka miejsc do odwiedzenia, między innymi dom, gdzie urodziła się moja mama, czy dom cioci, gdzie też jeździłam jako maluch na wakacje i gdzie zasuwałam kolarzówką :) Niestety, to daleko więc trzeba ćwiczyć formę ;)
A swoją drogą to napaliłam się na szosówkę i od dzisiaj zbieram. Pierwsze 2 złocisze do skarbonki wrzucone z samego rana :)
lea
| 06:38 poniedziałek, 20 maja 2013 | linkuj Nno no no. Wykręcasz fajne wycieczki ostatnio po pracy. Ma swój urok taki powrót na "stare śmieci", niezależnie od zmian, które na tych śmieciach zaszły od ostatniej wizyty.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;