Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
119.96 km 0.00 km teren
06:51 h 17.51 km/h:
Maks. pr.:61.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1291 m
Kalorie: kcal
Rower:Delfinka

LOVEly sLOVEnia - dzień 4.

Wtorek, 2 sierpnia 2016 · dodano: 10.08.2016 | Komentarze 11

Tradycyjnie już budzik nastawiam na 6 rano i dzień zaczynam od kawy :) Zwijamy się po dwóch godzinach. W planie mamy zwiedzanie miasteczka Idrija. "Idrija stanowiła drugi co do wielkości w Europie ośrodek wydobycia rtęci. (....) W 2012 kopalnię wpisano na listę UNESCO". Równolegle z górnictwem rozwijało się tutaj także koronkarstwo. Jesteśmy tutaj dość wcześnie, przed otwarciem informacji turystycznej więc czas spędzamy kręcąc się trochę po centrum oraz na porządnej kawie z rogalikiem. Przez cały czas wesołego plotkowania przy kawce obserwuje nas dziwny, psychopatyczny typ, który w dodatku chce nam zrobić zdjęcie a potem jeszcze prosi, żeby jego sfotografować. Na odjezdnym wciska mi jeszcze kartkę ze swoim adresem, żeby mu je wysłać. Gdy czytam ją na głos, Marzena się śmieje, że na pewno jest to jakieś zaklęcie i żebym uważała bo jeszcze się spełni ;) Szybko się zwijamy i od razu atakujemy dość ciężki podjazd, z którego roztacza się piękna panorama z Idriją w dolinie.



Na szczyt wjeżdżam zygzakiem, czuję w nogach wcześniejsze podjazdy z walizami. Na szczęście od Govejk można pruć ostro w dół. w Żiri robimy krótki postój na stacji paliw - jest czas na zimną Pepsi i chipsy bo na słodkie obie już nie możemy patrzeć ;) Po postoju mamy kolejny podjazd do pokonania i zjazd do miasteczka Logatec. Tutaj kilka fotek i w drogę. Jeszcze dwa kolejne pagóry do pokonania i zjeżdżamy do Ribnicy gdzie zarządzamy odpoczynek. Jest też czas na rzut okiem na kościół i zamek i jazda.



Na koniec dnia robimy jeszcze zakupy w Kocevje i rozbijamy się niedaleko za miasteczkiem. A potem siusiu, paciorek i spać ;)

Zdjęcia.

Trasa:

cdn.





Komentarze
lipciu71
| 12:39 środa, 17 sierpnia 2016 | linkuj Koszmarny dziwny psychopatyczny koleś? Znaczy się, że mam tam rodzinę ;-)
starszapani
| 17:29 sobota, 13 sierpnia 2016 | linkuj Kot - to prawda :)
Trollking - nie będę wrzucać tutaj fotki tego psychola. Wystarczy, że przez kolejne dni miałam jego twarz przed oczami. Normalnie masakra. Marzenka potwierdzi, chociaż na początku nie wierzyła mi, że gość był mega dziwny...Brrrr....
Trollking
| 21:47 czwartek, 11 sierpnia 2016 | linkuj A gdzie zdjęcie psychopaty? Lepiej doklej, bo coś czuję, że on Was obserwuje :)
Kot
| 19:00 czwartek, 11 sierpnia 2016 | linkuj Ribnica to było prawdziwe zaskoczenie. Zupełnie niespodziewanie trafiło się bardzo klimatyczne miasteczko :)
starszapani
| 14:57 czwartek, 11 sierpnia 2016 | linkuj Leszczyk - Marzena fotografowała wszystkie miejscówki. Mi się nie chciało :D
leszczyk
| 10:59 czwartek, 11 sierpnia 2016 | linkuj Brak zdjęć z obozowska jest na minus ....
starszapani
| 20:24 środa, 10 sierpnia 2016 | linkuj MLJ - jak dodasz do tego jeszcze 20 kg (prawie) bagażu to od razu idzie się spocić ;) Mam nadzieję, że będzie Ci kiedyś dane tam pojechać, tego Ci życzę :)
Jurek - widoków na przyszłość? ;) Będą, myślę, że jutro :)
Jurek57
| 19:50 środa, 10 sierpnia 2016 | linkuj Proszę o więcej widoków !
starszapani
| 18:12 środa, 10 sierpnia 2016 | linkuj Dziękuję Asiu :)
Nefre
| 14:36 środa, 10 sierpnia 2016 | linkuj Super podróż:))
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;