Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
71.68 km 0.00 km teren
04:00 h 17.92 km/h:
Maks. pr.:36.39 km/h
Temperatura:0.7
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czesia

Praca.

Środa, 16 grudnia 2015 · dodano: 16.12.2015 | Komentarze 11

Przyszła kryska na matyska. W drodze do pracy rąbnął mnie samochód na przejeździe rowerowym. Efekt - dziura w sakwie, obtarta klamkomanetka, obite udo, naciągnięty staw skokowy i....ciemno w oczach, żółto w gaciach ;) 
Kategoria Praca



Komentarze
starszapani
| 09:03 niedziela, 20 grudnia 2015 | linkuj Serdecznie dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia i troskę :) To bardzo miłe z Waszej strony. Żyję i mam się bardzo dobrze. Katana - nie jeździłam dwa dni tylko dlatego, że padał deszcz. Ale wczoraj ruszyłam do Torunia - 200 wpadło - więc jestem w dobrej formie :)
mandraghora
| 20:40 sobota, 19 grudnia 2015 | linkuj zdrówka!
Katana1978
| 20:16 sobota, 19 grudnia 2015 | linkuj o Kuźwa mać. Dopiero teraz się dowiedziałam jak tu weszłam bo tak dziwnie daleko jesteś w statystykach grudniowych. Kasę Ci oddał za zniszczone mienie ? i krzywdy moralne ? bo w końcu ciemnica w oczach i żółć w gaciach to nic przyjemnego :D
Nefre
| 23:28 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj Dobrze, że żyjesz, uważaj na siebie.
michuss
| 22:46 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj Jedno szczęście, że jesteś mimo wszystko w jednym kawałku ;)


Zdrowia!
Jurek57
| 21:47 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj Uf , to dobrze ! To dobrze że jesteś cała i zdrowa !
Do wesela się zagoi ... ! :-) Uważaj na siebie !
yurek55
| 20:00 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj Starsza, no przecież wiem co to jest przenośnia, licentia poetica, przymrużenie oka ;) A swoją drogą powinnaś od niego dostać zadośćuczynienie, szczególnie za niewezwanie policji.
starszapani
| 19:06 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj Yurek - nie pisałam tego dosłownie, chodziło mi o to, że się najadłam niezłego stracha.
Kot - tak, kierowca się zatrzymał, wysiadł, kilka razy pytał czy wszystko ze mną w porządku, widać było, że się mocno zestresował. Jak chodzę to mnie boli ale jak jadę rowerem to jest ok :) Nie mogę tylko mocno cisnąć na pedały (co i tak w moim przypadku rzadko kiedy miało miejsce).
Dziękuję Wam za troskę, całe szczęście to nic groźnego :)
Kot
| 18:57 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj Pal licho klamkomanetkę i sakwę, mam nadzieję, że z udem i stawem skokowym to nic poważnego. Zwłaszcza to ostatnie brzmi groźnie :(.
A ten kierowca chociaż się zatrzymał? Rozmawialiście? Czy przyjechało pogotowie/policja? Często jest tak, że w szoku powypadkowym nie wszystkie ew. dolegliwości od razu są wyczuwalne.
Wracaj szybko do zdrowia!
yurek55
| 18:42 środa, 16 grudnia 2015 | linkuj W to ostatnie nie uwierzę. Takie zdarzenia drogowe cechują się dużą dynamiką i człowiek nie zdąży się nawet przestraszyć, jak już szoruje po asfalcie. Dobrze, że nic Ci się nie stało poważnego.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;