Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
101.82 km 0.00 km teren
05:09 h 19.77 km/h:
Maks. pr.:38.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Delfinka

Puszcza Notecka.

Sobota, 5 grudnia 2015 · dodano: 05.12.2015 | Komentarze 10

Boże jak mnie dzisiaj wiatr zmasakrował. A poza tym prawie cała trasa z bólem żołądka. Masakra nie jazda.
Kategoria 100-150 km, Szosa



Komentarze
Jurek57
| 19:24 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj Remik , nasza koleżanka jest kobietą wyzwoloną ... !? :-)
rmk
| 18:34 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj Spoko :) Dasz radę jeśli tylko tego bardzo chcesz :)
starszapani
| 18:29 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj Do tego, żeby wykręcić 15 klocków w tym roku. Tak na początek...
rmk
| 18:26 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj Ciągnąc temat - do czego te minimum jest niezbędne?
starszapani
| 17:20 niedziela, 6 grudnia 2015 | linkuj Nie za karę Remik. W domu mnie nie bolało, dopiero w trasie, którą i tak skróciłam do niezbędnego minimum (czyli setki).
rmk
| 20:17 sobota, 5 grudnia 2015 | linkuj Za karę jechałaś? Jeśli boli Cię brzuch to po co jedziesz?
Jazda dla idei to nie jazda. To Twoje słowa :)
starszapani
| 17:10 sobota, 5 grudnia 2015 | linkuj No właśnie, strzelam focha !
starszapani
| 16:51 sobota, 5 grudnia 2015 | linkuj No to masz przechlapane...z tym NFZetem oczywiście. Mam nadzieję, że to nic poważnego :)
Trzeba było jechać gdzieś z wiatrem, pójść na łatwiznę czy coś. Ale tak mi się nie chciało, że to i tak cud, że ruszyłam dupsko. Bozia mnie więc pokarała :D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;