Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
195.77 km 0.00 km teren
09:25 h 20.79 km/h:
Maks. pr.:46.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1152 m
Kalorie: kcal
Rower:Delfinka

Po zachodniopomorskie gminy.

Niedziela, 25 października 2015 · dodano: 26.10.2015 | Komentarze 16

Zmarnowałam całą sobotę (na własne życzenie) więc nie było mowy, żeby zmarnować resztę weekendu. Idę na łatwiznę i trasę ustalam zgodnie z wiatrem. Pobudka o 5 rano, szybko dopakowuję klamoty i raz dwa pędzę na pociąg. Śniadanie wciągam w trasie. W Stargardzie Szczecińskim wysiadam o o 8:51. Muszę się sprężać bo o 17:40 mam powrotny pociąg z Krzyża Wielkopolskiego. Przy okazji testuję nowego GPSa, którego przysłał mi Garmin. Swojego poprzedniego musiałam reklamować. Na szczęście urządzenie działa jak należy, ufff :) Najwyraźniej trafił mi się trefny egzemplarz.
Na początek kieruję się na północ po gminy Stara Dąbrowa i Marianowo uciekając jak najszybciej ze Stargardu. Następnie kierunek Chociwel. Na chwilę wychodzi słońce, ale jest to zbyt krótkotrwałe by uwiecznić na zdjęciu.


W Chociwelu nic ciekawego więc zmykam dalej w kierunku Ińska. 


Niestety wkrótce zaczyna najpierw kropić, potem padać. Deszcz przybiera na sile; za Drawskiem Pomorskim zatrzymuję się więc i szybko ubieram kurtkę przeciwdeszczową, osłonę na kask i worki foliowe na stopy :) Podczas ruszania coś mi strzela w rowerze; ponieważ nie znajduję usterki - śmigam dalej.


Niestety najbardziej urokliwą część trasy tj. odcinek Drawsko Pomorskie - Kalisz Pomorski przez poligon wojskowy pokonuję w deszczu. Jednak nawet on nie jest w stanie popsuć mi humoru i frajdy z jazdy. Jest tam sporo hopek a każdą łykam jak świeżą bułeczkę ;) Z pewnością jeszcze zawitam w te rejony.


Sekundowy postój na dwie fotki robię w Mirosławcu.




Całą dalszą drogę robię już bez postojów śpiesząc się na pociąg. Dziwnie mi się jedzie bo mimo, że z wiatrem, to jednak nijak nie mogę się rozpędzić bardziej niż 22-23 km/h !!! Przelatuję przez Tuczno i Człopę, z której wyjazd krajówką to istny koszmar (5 km zdartej nawierzchni). Dobrze, że chociaż ruch samochodowy niewielki. Krótko cieszę się dobrym asfaltem, szybko bowiem skręcam w DW na Krzyż i koszmar powraca ze zdwojoną siłą. Przez prawie 20 km pokonuję setki łat i dziur. Pędzę przez nie, już po zmroku, ile sił w nogach. Na dworcu melduję się 10 minut po odjeździe pociągu....Fajnie....Czekają mnie ponad 2 godziny na kolejne połączenie. W tym czasie telefonuję sobie tu i tam, oglądam koło i znajduję usterkę - no tak, pękła mi szprycha w tylnym kole...cudownie. Przy okazji naprawiam też tylną lampkę, która od wstrząsów przestała działać. Wbijam się do pobliskiego baru, zamawiam frytki i grzańca. Pani z obsługi pozwala mi wstawić do środka rower, a klientela umila mi czas rozmowami. Szczególne pozdrowienia przesyłam dla Krzysia, dzięki któremu te 2 godziny minęły jak 5 minut ;) Pociąg zawalony jest ludźmi, całą więc drogę podpieram na stojąco kibelek. Jeszcze kilka km ze stacji PKP (notabene pociąg miał 20 minut spóźnienia) i jestem w domku. Tamże siusiu, paciorek i spać :)

Zaliczone gminy (7): Stara Dąbrowa, Marianowo, Chociwel, Drawsko Pomorskie, Mirosławiec, Tuczno, Człopa.
Kategoria 150-200 km, Szosa



Komentarze
starszapani
| 21:05 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Michuss - masz rację, jak zawsze ;)
Emilko - dziękuję :) Nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa w tym roku, oj nie ;)
lea
| 07:16 czwartek, 5 listopada 2015 | linkuj Kurde, koniec października i TAKA trasa o_O ?
Brawo!
michuss
| 20:39 czwartek, 29 października 2015 | linkuj Prawdę mówiąc odnoszę wrażenie, że jeżeli ktoś ma w nas wjechać to wjedzie, niezależnie od tego czy mamy słuchawki w uszach, czy nie...
starszapani
| 20:31 czwartek, 29 października 2015 | linkuj Kot - dzięki :) Z przygodami ale tak ma być :)
Tolaf - mam nadzieję, że w tym roku jeszcze jakieś dwusetki wpadną. Co sobie będę żałować. Z muzyką jeżdżę bo lubię ale głośno nie słucham :) Dziękuję za troskę :)
tolaf
| 01:07 środa, 28 października 2015 | linkuj ale kilometrów ... hoho, w tych krókich już dniach to jest wyczyn !!!
nie pedałuj w słuchawkach, nasi "mistrzowie kierownicy" są bezlitośni, lepiej słyszeć czy ktoś ma Cię na celowniku właśnie :-(
pozdrawiam
Kot
| 06:35 wtorek, 27 października 2015 | linkuj Fajna wycieczka i wciagająca relacja :).
lipciu71
| 22:10 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Nie ma za co trzymać. Jestem największym kłamcą w tej części europy. Naprawdę, nie kłamię ;-)
starszapani
| 22:03 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Lipciu - trzymam za słowo :)
Yurek - 208 km :D
yurek55
| 21:56 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj A jaki dystans pokonałaś pociągiem, że tak się spytam?
lipciu71
| 21:46 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Fajna traska przez Drawsko.

W przyszłym roku muszę zakasać rękawy i złapać trochę gmin. Plan jest, czas się ukradnie, będzie fajnie.
starszapani
| 21:41 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Miałam dobrą muzę w uszach, przy takich dźwiękach jechało się całkiem ok (abstrahując kwestię walniętego koła) :) Szkoda tylko, że akurat na poligonie pogoda nie dopisała bo jest tam naprawdę pięknie.
michuss
| 21:33 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Jurek - te drugie oczywiście :P

starsza - dystans, aura i komfort podróży powrotnej. ;)
starszapani
| 21:31 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Jurek - dobre :D
Jurek57
| 21:07 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Kule w sensie amunicja czy w sensie zaopatrzenie ortopedyczne ? :-)
starszapani
| 21:03 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Ale, że z jakiegoż powodu? ;)
michuss
| 20:49 poniedziałek, 26 października 2015 | linkuj Niech mnie kule biją! ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;