Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
73.19 km 0.00 km teren
04:41 h 15.63 km/h:
Maks. pr.:32.98 km/h
Temperatura:-0.9
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Praca.

Piątek, 23 stycznia 2015 · dodano: 23.01.2015 | Komentarze 20

Plus pitu pitu po okolicy.
Kategoria Praca



Komentarze
starszapani
| 15:55 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj Zaprawdę powiadam Ci, że tak ;D
mors
| 15:35 niedziela, 25 stycznia 2015 | linkuj Akurat... ;))
starszapani
| 06:49 sobota, 24 stycznia 2015 | linkuj Morsowy !!! Jestem zgorszona ;););)
mors
| 23:23 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj W razie czego, jak w domu nie będziesz mogła ani chodzić ani siedzieć, to się wszystko zwali na wielogodzinny rower. ;D;D
starszapani
| 23:19 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj No tak, co przejechane to przejechane :)

Ja nawet latem mam lodowate stopy, które mogę wsadzić tu i ówdzie i ochłodzić co nieco ;D

Wypad do Morsownii i powrót z tamże jak najbardziej jest realny. Odpoczynek w Altance również, pod warunkiem możliwości skosztowania lubuskiego o temperaturze adekwatnej do zewnętrza ;D A potem to się obaczy ;D ;)
mors
| 22:54 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Na jedno wychodzi, czy to dokrętka czy dpd właściwe. ;) Urobek jest urobkiem. ;)

Ty mnie możesz ochłodzić? Chyba wręcz przeciwnie. ;)))

I pomyśleć, że jeszcze ze trzy kwartały temu wizja trasy do Morsownii i z powrotem padała jako pospolity żart. ;) Dasz radę niechybnie, acz na pewno przyda Ci się relaks w Altance. ;))
starszapani
| 22:43 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Morsiątko, ale po pracy to ja nie robię 70 kilosków. To jest dystans łączny: do i z pracy + pitu pitu wynoszące jakieś 18 km. Co nie zmienia faktu, że w obecnych warunkach dla mnie jest do sumarycznie dużo. A wszystko to po to, żeby zrealizować w bardziej sprzyjających warunkach temperaturowych trasę do Morsownii i nazad, solo, w jeden dzień. Cóż za poświęcenie ;)
Co do upałów to ja się na szczęście nie przegrzewam, co więcej, mogę Cię podówczas nieco ochłodzić ;D
mors
| 22:31 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj @Jurek - sorry Winnetou, nie tym razem... ;)

@Dzierlatka: masakra, tyle po pracy to trza być co najmniej wyspanym, a do tego jeszcze w tak trudną dla Ciebie pogodę - jak se porównuję, to tak, jak gdybym miał czaskać 70-80 po pracy lecz w dni upalne... nigdy w życiu!
starszapani
| 21:58 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Jurek - no właśnie nie wiem, pewna osoba trzyma mnie tutaj w niepewności. Jak nic nie wypali to mogę wpaść do Buku na kawkę :) Uprzedzam, że nie mam zrobionej kolarzówki, poza tym nie jeżdżę już w spdach bo mi się do nich nie mieszczą moje wkładki, więc przyjechałabym zwykłym rowerkiem, na którym bujam się prędkością proporcjonalną do stanu załadowania fatałaszkami zimowymi sakw ;D

Norbert - właśnie tak czynię, szczególnie w okresie zimowym. Mam jednak głęboką nadzieję, iż z nastaniem wiosny i wskoczeniem na szosówkę bardziej się ożywię :)

Remik - jw. - jak mi nie wypali "rowerowa randka" to możemy zrobić Jurkowi wspólny nalot ;)
Jurek57
| 21:58 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Jutro się odezwie ... ! :-)
rmk
| 21:17 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Zaparz kawkę to wpadnę po południu ;)
rmk
| 21:17 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Jurek ja jeżdżę, jak złożę rower :))
Jurek57
| 21:11 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Jutro jeździsz ?
starszapani
| 21:07 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Cieszę się, że sobie wszystko wyjaśniliśmy ;)))
rmk
| 21:01 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Nie śmiałbym nawet myśleć inaczej ;)
starszapani
| 20:58 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj No domyślam się ;) Tylko, że ja mam zawsze pod górkę i pod wiatr ;D
rmk
| 20:57 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Spytałem dlatego, że ja przy takiej prędkości dość szybko marznę. Jak jadę szybciej to się rozgrzewam :)
starszapani
| 20:36 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Nie, nie marznę. Tylko stopy mi marzną. Normalnie przestanę podawać tutaj czas jazdy bo aż wstyd :D
rmk
| 20:29 piątek, 23 stycznia 2015 | linkuj Nie marzniesz przy takiej średniej? Pytam zupełnie serio.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;