Starsza Pani Na Rowerze ;)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km

Znajomi

wszyscy znajomi(58)

Moje rowery

Planeta Starszego Pana 21 km

Niebieski Szatan 28 km

Spinningowy

Pożyczak 123 km

Ślicznotka 2606 km

rainbow tours Statystyki zbiorcze na stronę

mapa olkusza Pogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Archiwum dokonań Starszej Pani

Dane wyjazdu:

207.45 km 0.00 km teren

09:31 h 21.80 km/h:

Maks. pr.:41.40 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Delfinka

Przedzimie z Marzenką.

Sobota, 25 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 9

Dwie Wieczne Zmarzliny atakują Szczecinek.
Relacja u Marzenki -> KLIK. Ja mam zbyt zmrożone neurony na spłodzenie czegokolwiek ;)
Serdeczne dzięki Kocie za wspólny wypad i pogaduchy. Z niecierpliwością będę czekać na kolejną wycieczkę, mam nadzieję, w bardziej sprzyjających okolicznościach temperaturowych :))))

(fot. Kot)

Kategoria 200-250 km, Nie ma lipy we wsi, Szosa, W towarzystwie, Piździ mrozem!

Komentarze

starszapani | 17:32 niedziela, 2 listopada 2014 | linkuj Zimowe 300 ??? Tylko jeśli temperatury będą mocno plusowe, inaczej będzie co najwyżej 30 :D

merlin083 | 17:22 niedziela, 2 listopada 2014 | linkuj Czekam na zimowe 300 ;)

Basik | 21:23 środa, 29 października 2014 | linkuj Gratulacje :)

mors | 22:36 niedziela, 26 października 2014 | linkuj No cóż, chłonę Twe wpisy jak Reksio kaszankę (mało dają, to muszę wylizywać michę do czysta ;D).

Wiedzieć Ci trzeba, że szykuje się silna ekipa nowych "foczek" (morsic) na ten sezon, tzn. Emi, Kijanka i Almette, niekoniecznie razem, z różnych względów. ;)
Już można wpłacać mi wpisowe. ;D

starszapani | 21:35 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Jureczku, w Dzień Niepodległości zazwyczaj piździ, ale nie pogardzę 150 :) Jesteśmy w kontakcie, chociaż, nie ukrywam, że na 10 i/lub 11.11 kwitną pewne plany :)

starszapani | 21:33 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Emilko, Ty chcesz chyba, żebym zeszła z tego świata :D 200 w śniegu? Nawet ogrzewacze + elektryczne wkładki do butów nie dadzą rady rozgrzać moich zlodowaciałych stóp :D Ale ale....ciągle szukam w necie info nt. różnych patentów antyzmarzlinowych więc nie mówię ostatecznego NIE :D
Morsiątko, Lodzie Ty Jeden, TAK, nowa zimowa kategoria, aleś Ty spostrzegawczy, nie zawiodłam się na Tobie, jak zwykle :D Rozwój być musi, bo brak rozwoju jest jednoznaczny z regresem, a to niedopuszczalne w mym mniemaniu. Do kategorii tejże będą wpadać wypady w ekstremalnych - zaznaczam - DLA MNIE JENO - temperaturach. A że lubię przekraczać nieprzekraczalne to mam nadzieję, że znajdzie się tutaj niejeden wpis :) Idąc tym tropem następny wpisem winna być wycieczka 200 z przerwą na kąpiel w śniegu. O ekstremum, o mores :P

Jurek57 | 21:18 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Ładnie , ładnie !!!
Po takich trasach to aż głupio zaproponować Tobie 150 na Dzień Niepodległości ?! :-)

mors | 20:53 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Jaram się! Choć oczywiście zżera mnie zazdrość. ;p ;)

Ale zaraz, zaraz - co ja pacze! Nowa, zimowa kategoria? Czyli są plany rozwoju w tymże, skądinąd jedynie słusznym ;) kierunku? :>
Kolejnym levelem może być m.in. 200 z mroźnym wiatrem w twarz, tudzież 200 z przerwą na ożywczą kąpiel. :)))

lea | 20:44 niedziela, 26 października 2014 | linkuj Skromnie, ale i tak jak na Ciebie to obficie :-D
Gratki Staruszko! Tak jak i u Kota napisałam - wielki podziw przede wszystkim za to, że nie poddałyście się temu czego obie nie znosicie, czyli chłodowi. Teraz wiadomo, że się da więc czekam na pierwsze dwieście w śniegu :*

Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!