Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
45.17 km 0.00 km teren
02:17 h 19.78 km/h:
Maks. pr.:39.93 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

Do pracy i na karate.

Wtorek, 10 czerwca 2014 · dodano: 10.06.2014 | Komentarze 4

E tam, nic ciekawego dzisiaj mnie nie spotkało, poza tym, że rano kilka kilosków jechałam w burzy, w sumie to było fajnie się ubłocić i zmoczyć :) Na treningu wylewaliśmy siódme poty, ale to raczej w wyniku wysokiej temperatury na sali niźli napierdzielania per se ;D
Po treningu zrobiłam jeszcze jakieś 9 kilosków na koniec miasta gdzie czekał na mnie Starszy Pan w aucie, który nader chętnie zawiózł me szanowne 4 litery do chałupy.
Teraz jeszcze ze 3 godzinki pracy :( i można iść lulu :)
Avg cad 64 - makabreska :D Ale były odcinki z cad 90 i więcej ;)



Komentarze
starszapani
| 21:48 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Zdecydowanie lepiej ćwiczy się z ciepłymi stópkami :)
mors
| 21:19 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Ależ bardzo fajnie jest stracić czucie - nie czuć wtedy bólu. :D
starszapani
| 20:47 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj No więc zimą mam ten problem, że jako jedyna zakładam skarpety, a jak jest tylko chwila jak sensei coś tłumaczy to od razu lecę do kaloryfera grzać stopy :D
Mniej więcej od wiosny do jesieni ćwiczę na boso, ale to zależy od temperatur. W torbie z kimonem zawsze mam zapasowe skarpetki w razie załamania pogody :D Przy ostrych mrozach ćwiczę w kolanówkach narciarskich, ale to też nic nie daje. Czasami i tak nie mam czucia i wtedy ćwiczy się całkiem do kitu, a jeszcze gorzej zdaje egzamin ;D
Pod kimonem mam jeszcze koszulkę ;)
mors
| 20:34 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj Ja jeZdem ciekaw, jak trenujesz kiedy chłód krąży światem, jak mawiał wieszcz, czy jaki tam.
Jednakowoż na bosaka? Czy dla Ciebie robią wyjątek od pradawnych reguł i pozwalają przyodziewać potrójne zimowe skarpety i 2 polary pod kimono? ;D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;