Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
74.18 km 0.00 km teren
04:26 h 16.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

StarszejPani rowerowy debiut w górach - z wizytą u Lei :)

Piątek, 7 lutego 2014 · dodano: 10.02.2014 | Komentarze 15

Co to był za weekend to brak mi słów. Jeszcze jestem pod wpływem emocji, adrenaliny i endorfinek :)

Jakiś czas temu zostałam zaproszona w dolnośląskie celem odwiedzin i zaznania uroków jazdy rowerem po górach. Całość połączona była z okrągłymi urodzinami Szefowej. Odmówić nie mogłam i nie chciałam :) Zostałam ugoszczona po królewsku a i rozrywek dostarczono mi multum :D Głównym punktem programu było oczywiście wznoszenie toastów urodzinowych  oraz wspólne kręcenie. Wybór Gospodyni padł na Radunię oraz Jezioro Bystrzyckie, a plan tenże przyjęłam ochoczo :) Co więcej miałam też zaszczyt aby dosiąść Krossowego, za co wdzięcznam wielce :)))

Trasa wiodła urokliwymi miejscami na Przełęcz Tąpadła. Tam rozpoczął się teren i wjazd na Radunię. Kominiarkę założyłam celowo, żeby nie było widać jak puchnę przy pierwszym podjeździe :P Dawałam z siebie wszystko i myślę, że najgorzej ze mną nie było. Cisnęłam ostro i nie dawałam zanadto odjechać Gospodyni, co mi się udawało jeno po płaskim :P














Zjazd dostarczył emocji nie mniejszych niż wjazd. Mając taką Nauczycielkę szybko opanowałam zjazdową technikę sadzania dupska za siodłem :D











Zjechałyśmy żółtym i dalej asfaltem pomknęłyśmy nad Jezioro Bystrzyckie. W planach pierwotnie miałyśmy je objechać, ale silny wiatr, z którym zmagałyśmy się już od kilkunastu chyba kilometrów ostatecznie zmusił nas do ich zmiany. Mimo wszystko na tamę dojechałyśmy uradowane na maksa :D









Przy okazji zaliczyłam 6 nowych gmin: Świdnica, Marcinowice, Sobótka, Łagiewniki, Dzierżoniów, Walim. Ale to nie najważniejsze. Złapałam bakcyla i z niecierpliwością wyczekuję kolejnej wizyty w górach i zaliczenia kolejnych szczytów :)
Jeszcze raz gorąco dziękuję Gospodarzom za gościnę, a samej Szefowej również za trzaskanie mi fot :) no i ten tego....co złego to nie ja :D




Komentarze
starszapani
| 21:58 czwartek, 13 lutego 2014 | linkuj Miało być GRUBO i było GRUBO :) Polecam się na przyszłość !!! Dzięki wielkie za zaproszonko :) Myślę, że urodziny obchodzone były zacnie :) Buziaki :)
lea
| 06:40 czwartek, 13 lutego 2014 | linkuj Dzięki Starowinko za ten wypad.
Czadowo było!
starszapani
| 16:15 środa, 12 lutego 2014 | linkuj Jak zostanę jeszcze raz zaproszona to zabierasz się z nami Merlinie :) A jak nie zostanę to się sama wproszę ;)
merlin083
| 16:01 środa, 12 lutego 2014 | linkuj A mnie to nie zabrały :(
Widać radość, widać radość..to fajnie :)
alistar
| 11:30 środa, 12 lutego 2014 | linkuj OHOHO... a sorki, to nie ta rola... ;) Ho! Ho! Czadersko :D
Bardzo pozytywnie zazdroszczę :)
starszapani
| 06:34 środa, 12 lutego 2014 | linkuj Dzięki :) Był czad :)
Nefre
| 23:21 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Ale super wypad:))
starszapani
| 22:35 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Dla Ciebie tak :P Muszę trzymać fason :P
starszapani
| 22:32 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Nie przeginaj :P
mors
| 21:55 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj I to już koniec tej relaNcji? :p
starszapani
| 21:23 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Na brak energii nie narzekałyśmy :) Lea zapodała tempo i trzeba było utrzymać :D Nie mogło być inaczej :))) Dziękuję za zaproszenie !!! Z chęcią skorzystam :) Zaczynam w takim razie szukać jakiś pagórów w okolicy i ćwiczę podjazdy :)
ryjek
| 17:40 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Jest moc na tych zdjęciach i widzę, że rozpierała Was dobra energia. Może dzięki temu wypadowi częściej będziesz odwiedzała nasze góry. Już teraz zapraszam na dłuższy pobyt latem w kotlince kłodzkiej :)
starszapani
| 05:34 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj Joanna - Dzięki :) To był czad :)
Toomp - no sama nie wiem, sama nie wiem. Może wszystko po trochu ;) A tak na serio Dobry Nauczyciel/Nauczycielka potrafi zmobilizować :)
JoannaZygmunta
| 22:11 poniedziałek, 10 lutego 2014 | linkuj Fajowo! zazdroszczę! :)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;