Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi starszapani z niewielkiej wsi pod Poznaniem. Z Bajkstatem wykręciłam do tej pory bagatela 59092.11 kilometrów. W terenie bujam się mało i tyle w temacie. Jeżdżę z oszałamiającą prędkością średnią 18.58 km/h i się wcale nie chwalę bo i nie ma czym.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Wykręcone przed BS:
2011: 5009,92 km,
2010: 4070,83 km
rainbow toursStatystyki zbiorcze na stronę
mapa olkuszaPogoda w Polsce na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy starszapani.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
0.97 km 0.00 km teren
00:08 h 7.27 km/h:
Maks. pr.:11.65 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Tlenik

To se pojechałam ;P

Poniedziałek, 20 stycznia 2014 · dodano: 20.01.2014 | Komentarze 30

Rano szklanka na cacy więc do pracy zmuszona byłam jechać smrodem. W ciągu dnia okazało się, że będę mieć wolny wieczór więc postanowiłam sobie pokręcić. Niestety warunki pogodowe były jeszcze gorsze grrr. Udało mi się jedynie dojechać do Sąsiadki i w sumie było fajnie bo jak zwykle obgadałyśmy to i owo co się dzieje na wsi, a i dodatkowo odebrałam paczuszkę i jeszcze dostałam kawał domowego ciacha :)
Dystans dzisiejszy powala :D

Najpierw obiecane morsowi foto podwórka - widok z okna:)
Foto dla morsa - zdjęcie podwórka :)
Foto dla morsa - zdjęcie podwórka :) © starszapani

A teraz cosik o czym nic nie powiem, przynajmniej na razie :P Fotki z soboty :)
Jazda testowa - pruję na całego :P

Jazda testowa

Co za grube udo na tle cienkiej oponki :P
Co za grube udo na tle cienkiej oponki :P © starszapani

Moje zadowolone lico - trza uwierzyć na słowo :P
Moje zadowolone lico - trza uwierzyć na słowo :P © starszapani

Muszę sobie sprawić jakąś różową bluzę, coby od razu widać było, że baba jedzie :P



Komentarze
starszapani
| 16:12 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Gut :D
starszapani
| 16:00 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj A temu co znowu nie pasi ? :P
starszapani
| 15:37 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Basta ! :P
mors
| 15:31 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj A później prawi, że czasu na treningi ni ma. ;)
starszapani
| 15:24 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj O czymś trzeba :P
mors
| 15:22 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Chodziło mi raczej o "jakość" Waszych dysput. ;)
starszapani
| 15:19 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Gdzieś trzeba :D
mors
| 15:18 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Co za gawędziarze ;D jak nie u mnie to tutaj. ;)
starszapani
| 15:01 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj No niech będzie, skoro tak ładnie prosisz....:P
Zapytałeś "Poszosujemy razem? ;)" co można zinterpretować jako zaproszenie do wspólnego pokręcenia lub jedynie tak sobie napisałeś zaczepnie nie mając wcale tego na myśli.
Ja napisałam: "Nie mów/pisz dwa razy ;)". A zna Pan powiedzenie "nie mów dwa razy"? W przypadku BS nie ma mowy o mówieniu a raczej o pisaniu stąd "mów/pisz". Można to zinterpretować tak, że, o ile mówisz poważnie (w co wątpię) to jestem w stanie się gdzieś tam dokulać i pokręcić wspólnie. [Ale Ciebie nie znam i nie wiem czy wrócę z dwoma nerkami czy nie :P Może jakiś nawiedzony jesteś i czyhasz na życie pięknych niewiast w starszym wieku :P] - to już piszę nawiasem mówiąc/pisząc a w zasadzie w nawiasie :P Gwoli wyjaśnienia od razu piszę, że wstawiłam to zdanie w nawias.
No prościej to już chyba nie można napisać :D
starszapani
| 13:04 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Spytałeś to Ci odpowiedziałam :P Domyśl się o co chodzi :P Jak nie dasz rady to Ci wyjaśnię, ale najpierw sam się wysil ;P
starszapani
| 10:51 niedziela, 26 stycznia 2014 | linkuj Nie mów/pisz dwa razy ;)
starszapani
| 20:57 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Postaram się. Jestem zdeterminowana :D Niestety dzisiaj udało się dorwać jeno klej. Ale jutro w Pozku może mi Pan Starszy zakupi wkręty w Casto lub Brico i do dzieła :)
mors
| 16:14 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Nie (p)okalecz się zanadto. ;)
starszapani
| 15:50 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Te zdjęcia to 130 km od mojego domku :P
U mnie lodowicho jak się patrzy. Bezpieczniej jeździć na łyżwach niż na rowerze.
Ale dzisiaj zacznę kolcować opony wg przepisu znalezionego tamże: -> http://zarzecki.com/opona_z_kolcami/
Do tegoż celu wykorzystam opony Arturowe, także nie zgadamy się jednak w ich kwestii.
Pan Starszy obiecał nauczyć mnie obsługi wkrętarki oraz zakupić dzisiaj blachowkręty, a potem radź sobie sama :/
Jak wrócę z wieczornych zajęć rozkręcam starego druha, jak Go nazwałeś, i kompletuję wszystko do kolcowania. Mam nadzieję, że w piątek wieczorem będę mieć skończoną jedną oponę. Jak nie to lecę do Sąsiada po pomoc :D
mors
| 15:44 środa, 22 stycznia 2014 | linkuj Na zdjęciach asfalt prawie czysty - foty szklanki albo nieaktywność nieusprawiedliwiona. ;p
starszapani
| 20:26 wtorek, 21 stycznia 2014 | linkuj No to teraz widzisz jakie mam warunki do jazdy. A do najbliższego asfaltu mam 2 km po szklance. Mam nadzieję, że niedługo śniegu nasypie to będą normalniejsze warunki do jazdy :)
mors
| 17:48 wtorek, 21 stycznia 2014 | linkuj Las se lepiej posadź, bo łyso strasznie no i wiater z pól szaleje. ;)
Drogę?! Chyba wodną - dla kaczek. ;p
starszapani
| 05:14 wtorek, 21 stycznia 2014 | linkuj Acha zdjęcie przedstawia pole i drogę dojazdową, żeby nie było :P
starszapani
| 05:12 wtorek, 21 stycznia 2014 | linkuj A proszę uprzejmNie :P
No mieszkam w polu dosłownie :D To akurat jest widok z jadalni, z salonu mam podobny bo kwiatków jeszcze nie zasadziłam, jeno warzywa w warzywniaczku. Niestety wszystko zjedliśmy i trzeba poczekać na sezon do siewu :P Z kuchni mam widok na inny domek więc wrzucać nie będę :P
Do mono jeszcze nie doszłam, ale koleżanka zapodała jakiś rok temu temat swemu małżowinie i pono ma robić (na razie czeka na nabranie mocy urzędowej:P).
A u mnie śnieg i lodowicho. Jeździć się nijak nie da :/
mors
| 21:02 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj Ork, ork! (czyt.: dziękuję! ;)) ).
Ale że jak? Mieszkasz na środku pola, że wstawiasz takie zdjęcie z okna jako wymówkę? ;p

Totalna rewolucja rowerowa, to mi się tylko z monocyklami kojarzy. ;p Zgadłem? ;)

A na widok śniegu to mi się płakać chce ;) - u mnie ani śladu. :(
starszapani
| 20:06 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj No widzi Pani co mi na stare lata przyszło ;) W tym roku totalna rewolucja rowerowa co cieszy mnie wielce. Teraz czekać na suchutki asfalt i sru :)
starszapani
| 20:04 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj Nie no dzisiaj chciałam pojeździć, ale zawróciłam i pojechałam jeno do Sąsiadki. A foty z soboty z inną maszynką :)
JoannaZygmunta
| 20:04 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj No, No, No szoska w stajni?
Jurek57
| 20:01 poniedziałek, 20 stycznia 2014 | linkuj Już myślałem że to dzisiaj i chciałaś sobie coś zrobić ?! :-)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!
;